Zainspiruj się
W obecnych czasach jedną z najtrudniejszych ról w pracy menadżera jest zbudowanie i utrzymanie właściwego poziomu motywacji u podwładnych i „przywiązania” ich do firmy. Szacuje się, że znaczna część pracowników wykorzystuje tylko połowę lub nawet mniej własnego potencjału…Jak zatem wykrzesać z nich tę pozostałą część?
Otóż, jednym z najważniejszych celów a zarazem wyzwań menadżera w XXI wieku jest wykształcenie
u podwładnych ich wewnętrznej motywacji.
Każdego człowieka coś motywuje, każdy ma swoje inspiracje. Dobry menadżer będzie dążył do wyzwolenia zaangażowania i motywacji w swoim zespole na różne sposoby. Jego rolą jest zebranie informacji na temat zespołu, którym zarządza, odgadnięcie potrzeb pracowników i sprostanie ich oczekiwaniom.
Pozwól więc powiedzieć ludziom, co ich motywuje i w jaki sposób chcą być motywowani!
Jeden z naszych klientów, Pan Krzysztof zauważył, że część jego pracowników, regularnie nie przestrzegała obowiązujących procedur, co skutkowało niedotrzymywaniem terminów i wpływało negatywnie na satysfakcję klientów. Pewnego dnia podjął decyzję, że czas na zmiany i poprosił nas o pomoc. Po szczegółowej analizie specyfiki firmy okazało się, że pracownicy najzwyczajniej w świecie nie byli pewni, jakie dokładnie należą do nich obowiązki. Co więcej, nikt nigdy nie zapytał ich o potrzeby, cele czy satysfakcję z pracy. Postanowiliśmy natychmiast zareagować i poprosiliśmy pracowników, aby podczas specjalnie zorganizowanego spotkania podzielili się informacjami co do zakresu wykonywanych czynności, potrzeb oraz celów związanych z karierą zawodową. Odpowiedzi były bardzo zaskakujące dla szefa. Otóż okazało się, że dla działu IT najważniejsza była możliwość posiadania elastycznego czasu pracy, zaś dla handlowców bardziej cenna wydawała się być stabilizacja zatrudnienia, a także docenianie ich pracy i zaangażowania aniżeli premia. Pan Krzysztof wprowadził więc w firmie nowe procedury. Dopasował je do indywidualnych potrzeb i celów konkretnych działów i okazało się, że w firmie poprawiła się komunikacja oraz znacząco zmniejszyła się liczba nieporozumień i konfliktów. Pracownicy zdecydowanie chętniej angażowali się w delegowane im zadania i przejmowali odpowiedzialność za wykonywane czynności, co przełożyło się na zwiększenie ich samodzielności.
W pracy menadżera nie warto zatem koncentrować się na jedynej „słusznej” i „sprawdzonej przez nas” technice motywowania ludzi. Lepiej jest wykorzystywać indywidualność zespołu i skupiać się na potrzebach i celach poszczególnych pracowników, tak aby odkryć prawdziwe motywacje każdego z nich. Niewielu menadżerów potrafi jednak wyjść poza granice systemu, a jak pokazuje chociażby powyższa sytuacja dla jednego napędzająca do działania będzie „beza z malinami”, a dla drugiego „zastrzyk gotówki”. Często, zatem wystarczy wysłuchać, co mówi nasz zespół i wcisnąć tylko jeden, ale właściwy guzik, aby machina ruszyła.
Zastąp motywację opartą na strachu przed konsekwencjami motywowaniem przez przyjemność.
Kiedy przeanalizujesz swoją dotychczasową drogę zawodową, zapewne okaże się, że swoje największe sukcesy miałeś w tym miejscu, gdzie Twoje relacje z przełożonym były najlepsze. Popatrz teraz na wyniki swoich pracowników. Czy doszedłeś do wniosku, że Ci najlepsi mają dobre relacje z Tobą?
Nasze relacje z podwładnymi wpływają na ich efekty. Jeśli są one pozytywne – pracownicy osiągają więcej – i odwrotnie. Zdaniem B. Tracy powyższe wnioski prowadzą menadżerów do pracy nad czterema elementarnymi aspektami w ich pracy, które opiszemy poniżej:
Menadżer ma największy wpływ na wydajność podwładnego. Wszystkie inne czynniki mogą sprzyjać, ale ciągła zależność (spotkania, rozmowa, profesjonalne delegowanie zadań, szkolenia, podsumowanie wyników itp.) między menadżerem a podwładnym jest kluczowa.
Najbardziej skutecznymi i osiągającymi najlepsze wyniki przywódcami są ci, od których promienieje pozytywna energia, ponieważ udziela się ona naszym podwładnym i wpływa na ich odpowiednie nastawienie do pracy. Twoją rolą jest zatem stałe dopingowanie podwładnych, szukanie nowych pomysłów i sposobów na pokonywanie trudności dnia codziennego oraz podnoszenie poczucia własnej wartości.
Najlepsi przywódcy nie pokazują swoich obaw, lęków i wątpliwości. Nie powinieneś zatem eksponować i cedować na pracowników złości, irytacji bądź frustracji, z którą mierzysz się z powodu tego, co dzieje się aktualnie w firmie. Warto, abyś był pozytywnie nastawiony, zawsze gotowy do wspierania swoich podwładnych. Zdajemy sobie sprawę, że o ile nie jesteś robotem, tudzież sztuczną inteligencją, to naturalnym będzie fakt, iż będą w Twoim życiu zawodowym momenty, w których będziesz miał ochotę „uderzyć pięścią w stół”. Wówczas uporaj się z tym na osobności, ponieważ wszystko, co robisz ma wpływ na Twoich podwładnych. Motywowanie innych nie jest możliwe, jeśli kierownik sam nie jest zmotywowany. Każdy pracownik woli podlegać przełożonemu, który jest pełen entuzjazmu do pracy, chętnie dzieli się informacjami, które posiada, jest lojalny i daje innym przykład swoją postawą. Menadżer, który jest zmotywowany może bez większego wysiłku przekazywać swój entuzjazm innym i wyzwalać w swoim zespole zaangażowanie.
Forma wypowiedzi, ostre słowo, spojrzenie, nerwowość, brak pochwał czy doceniania wpływa na efektywność Twoich podwładnych. Zadbaj zatem o atmosferę, w której ludzie będą czuli się dobrze i będą z siebie dumni. Poczucie własnej wartości to jedna z najważniejszych istot motywacji. Już od najmłodszych lat duży wpływ wywierali na nas ważni ludzie. Dzieci rozwijają takie poczucie własnej wartości, jakie sądzą, że mają o nich rodzice. W dorosłym życiu naturalnie przenosimy to na nasze szefostwo. Zatem wyobrażenie o sobie Twoich pracowników jest takie, jakie wydaje im się, że ma o nich ich zwierzchnik. Słowem: jesteś ich największym motywatorem. Pamiętaj więc, że w pracy menadżera wszystko ma znaczenie. A to jakie wyniki będą osiągali Twoi pracownicy zależy w dużej mierze od wykorzystanych przez Ciebie sposobów motywowania i Twojego postępowania. Czy jesteś zatem ważny dla swoich ludzi?
Jak twierdzi B. Tracy, płacą Ci za to, żebyś potrafił stale stymulować i pobudzać swój zespół do maksymalnej skuteczności. A skuteczność jest iloczynem motywacji i umiejętności: M x U = S.
Z matematyki pamiętamy, że jeśli z jednej strony znaku równości podwyższymy wartość, to z drugiej strony musimy zrobić to samo. Twoim zadaniem jest więc stale podnosić motywację lub umiejętności (lub oba czynniki jednocześnie), aby rozwijać Twoich pracowników i aby ich skuteczność była na coraz to wyższym poziomie. Jeśli zrobisz to umiejętnie – wartość Twojej firmy wzrośnie.
Copyright © Centrum Biznesowych Inspiracji